
Sektor żywności suszonej w Europie przeżywa kryzys ze względu na rosnące obawy dotyczące jej jakości oraz na coraz większe wymagania konsumentów. Celem unijnej inicjatywy jest odwrócenie tego trendu i poprawienie konkurencyjności poprzez opracowanie innowacyjnej technologii suszenia produktów bez pogarszania ich jakości.

Naukowcy z UE opracowują inteligentne opakowania spożywcze, których wygląd odzwierciedla zmiany składu chemicznego i temperatury wskazujące na psucie się żywności. Kombinacja materiałów i czujników umożliwia wykrywanie etanolu i innych substancji oraz przesyłanie danych do specjalnych skanerów.

Europejscy biolodzy zajmujący się rybami badali stadne zachowania tuńczyka wokół obiektów pływających. Informacje te przyczynią się do zrównoważonego zarządzania łowiskami.

W ramach unijnego projektu przetestowano nowe technologie umożliwiające zwalczanie patogenów, ograniczenie śmiertelności i poprawę wzrostu w ciągu życia, przekazywania odporności przez matkę oraz jakości mięsa wieprzowego i drobiowego.

Naukowcy badają szereg siedlisk położonych w pobliżu ziem uprawnych, aby określić ich wkład w produktywność rolnictwa oraz ustalić, jak można by najskuteczniej wykorzystać ich usługi.

Europejscy naukowcy badali glikolizację — bardzo ważny proces biochemiczny zachodzący w roślinach, który po modyfikacji pozwoli poprawić wydajność upraw.

ToSposób w, jaki unijny system polityczny jest w stanie zarządzać interesami zorganizowanych grup lobbingu rolniczego, pozwala uzyskać informacje na temat procesów tworzenia i reformowania polityki w UE.

75% rodziców wskazuje na warzywa jako na produkty, które są niezbędnym elementem zdrowej diety[1] . Niestety zachęcenie dziecka do jedzenia warzyw, często bywa dużym wyzwaniem. Dzieci nie chcą jeść warzyw, ponieważ ich smak, zapach i forma są im obce i często mniej przyjemne od innych produktów. Jednak obecność warzyw w diecie dziecka ma kluczowe znaczenie dla jego zdrowia, prawidłowego rozwoju oraz kształtuje właściwe nawyki żywieniowe. Jak zatem poradzić sobie z oporem dzieci przed jedzeniem warzyw podpowiada dr n. hum. Justyna Korzeniewska, psycholog dziecięcy.

Ostatnie badania wykazały, że działalność mieszana (uprawy rolne połączone z hodowlą zwierząt) jest wykonalną metodą zwiększenia zrównoważoności i wydajności rolnictwa europejskiego.

Metoda zautomatyzowanej oceny jakości mięsa może zwiększyć wartość produktów z mięsa oddzielonego mechanicznie poprzez klasyfikowanie ich według jakości.

W literaturze poświęconej żywności oraz żywieniu antyoksydanty i wolne rodniki odmieniane są przez wszystkie przypadki. Mimo tego niewiele osób potrafi wyjaśnić, skąd się biorą i jaką rolę spełniają w organizmie.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca aby spożywać min. 400 g warzyw i owoców dziennie, w pięciu porcjach. Zgodnie z zaleceniami WHO i naszego rodzimego Instytutu Żywności i Żywienia, jedną z tych porcji może stanowić szklanka soku. Badanie[1] Polaków pokazało, że aż 84% z nich uważa podobnie. Kiedy jednak pytanie zostało pogłębione okazało się, że aż 60% badanych jest zdania, że sok zakupiony w sklepie nie jest produktem naturalnym. Jaka jest zatem prawda? O wyjaśnienie poprosiliśmy dr Katarzynę Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia.

Tylko 13% polskich mam deklaruje, że w ich domu pije się do śniadania sok. „To złe nawyki” – komentują eksperci. Przeprowadzone wśród polskim mam badanie[1] wykazało, że śniadanie jada się w aż 96% domów, w których są dzieci w wieku 3-12 lat. To bardzo zdrowy zwyczaj. Niestety dalsza część badania pokazała, że aż w 81% domów do śniadania pije się herbatę, w 26% mleko, a w 23% kakao lub czekoladę. Zaledwie 13% mam wskazało, że domownikom podaje do śniadania szklankę soku, która stanowi jedną z pięciu dziennych porcji warzyw lub owoców. Zwyczaje te skomentowali eksperci – dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia oraz dr Aneta Górska-Kot, Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie.

Choroby związane z odżywianiem odpowiadają za pogorszenie jakości życia u milionów ludzi. Naukowcy z UE chcą ograniczyć ten problem dzięki zbadaniu zależności i skutków głównych czynników związanych z nawykami żywieniowymi i wyborami dotyczącymi żywności.

Nowe narzędzia dla pszczelarzy, umożliwiające zdalne monitorowanie zdrowia i stanu kolonii pszczół, powinny przynieść korzyści rolnictwu i branży hodowli pszczół dzięki poprawie produktywności i zapylania.

Prawidłowo zbilansowana dieta powinna dostarczać organizmowi niezbędne ilości witamin, substancji odżywczych, mikro- i makroelementów. Znaczną jej część powinny stanowić warzywa i owoce oraz ich przetwory, w tym soki. Nie należy też zapominać o produktach zbożowych, kaszach, makaronach, nabiale, mięsie i rybach. Zapytani o opinię eksperci zazwyczaj są zgodni, że klucz do sukcesu w zdrowym odżywianiu tkwi w odpowiednich proporcjach i różnorodności diety.

Uczestnicy finansowanego przez UE projektu badają, w jaki sposób rośliny wpływają na obieg azotu w glebie w różnych ekosystemach.

Uważa się, że sposób rozsiewania nasion przez roślinę ma znaczący wpływ na jej rozmieszczenie geograficzne oraz stopień przystosowania do lokalnego środowiska. Hipoteza ta nie została jednak jeszcze sprawdzona empiryczne i nie wiadomo dokładnie, dlaczego blisko spokrewnione organizmy różnią się pod względem sposobu rozprzestrzeniania.

Decydenci korzystają z modeli predykcyjnych. W ramach unijnego projektu opracowano wszechstronną, dostosowaną do indywidualnych potrzeb platformę modelowania w dziedzinie rolnictwa, która zapewni bardziej precyzyjny obraz wpływów polityk rolnych oraz niepewności na rolników i podejmowane przez nich decyzje.

Dla europejskiego przemysłu omułka jadalnego nastały gorsze czasy, a to za sprawą słabej jakości produktu, mocno odbiegającej od normy, przez co coraz większa jego ilość jest marnotrawiona. Naukowcy wykorzystali nową technologię i najlepsze praktyki, aby stawić czoła wyzwaniom w łańcuchu dostaw, minimalizując tym samym ilość odpadów i poprawiając rentowność firm z branży.

Pomimo surowych norm bezpieczeństwa i higieny, wyroby mięsne i drobiowe mogą być źródłem zatruć pokarmowych. Złożone z dziewięciu podmiotów konsorcjum, którego działalność finansowana jest ze środków UE, opracowuje nowy proces odkażania pakowanego mięsa, zapewniający bezpieczeństwo wyrobów mięsnych bez pogarszania ich smaku czy wartości odżywczej.

Naukowcy opracowali nowe technologie monitorowania i eliminacji zanieczyszczeń obecnych w żywności podczas jej obróbki, bez szkody dla smaku czy wartości odżywczych.

Wzbogacanie powszechnie spożywanej żywności w składniki bioaktywne może być pomocne w promowaniu zdrowia i ograniczaniu ryzyka zachorowań. W celu wspierania tego typu innowacji produktowych, w ramach projektu PATHWAY-27 określone zostaną najlepsze praktyki od koncepcji produktu spożywczego po badanie wpływu na zdrowie i dokumentację wniosków.

Badacze mieli na celu zwiększenie bezpieczeństwa żywnościowego przez konwersję niewydajnych szlaków fotosyntezy u niektórych roślin spożywczych i paliwowych w szlaki używane przez wysoce produktywne rośliny takie jak kukurydza.

W ramach projektu badawczego finansowanego ze środków UE pracowano nad stworzeniem bazy danych eksperymentalnych i ram operacyjnych niezbędnych do pomyślnej realizacji nowego europejskiego podejścia do gospodarowania łowiskami z uwzględnieniem ekosystemu.