W naszym drugim artykule opisującym niektóre spośród fascynujących robotów poznanych w czasie Europejskiego Forum Robotyki przyjrzeliśmy się robotom, które rewolucjonizują sektor opieki zdrowotnej. Tym razem zajmiemy się kolejnym ważnym sektorem, który odczuje pełne skutki aktualnej rewolucji robotycznej – przemysłu.
Automatyzacja przemysłu nie jest nowym zjawiskiem – trend ten umacnia się co najmniej od lat 90., ale teraz, u progu trzeciej dekady XXI wieku, wydaje się, że roboty zdominują kolejną falę automatyzacji przemysłowej. Oczywiście istnieją duże obawy, że taki proces może doprowadzić do masowej utraty miejsc pracy w przemyśle wytwórczym, jednak jak powiedziała Lucilla Sioli, kierująca dyrekcją „Sztuczna Inteligencja i Sektor Cyfrowy” w DG ds. Sieci Komunikacyjnych, Treści i Technologii podczas ceremonii otwarcia forum, nie ma namacalnych dowodów na to, że popularyzacja robotów ma negatywny wpływ na wskaźniki zatrudnienia.
Opinię tę potwierdziło kilku uczestników forum, z którymi rozmawialiśmy – ich zdaniem roboty nie zastąpią ludzi pracujących w przemyśle, ale będą bardziej efektywnie z nimi współpracować, co będzie prowadzić do ulepszenia istniejących procesów, ale również umożliwi powstanie innowacyjnych technologii, które przyniosą korzyści całemu społeczeństwu.
Jedną z „gwiazd” forum był robot REEM-C opracowany przez
PAL Robotics którego na tę okazję ubrano nawet w elegancki tradycyjny strój rumuński. Firma PAL Robotics założona w Barcelonie w 2004 roku specjalizuje się w produkcji robotów usługowych (takich jak:
stockbot który pomaga liczyć i śledzić stan zapasów magazynowych) oraz humanoidalnych jak na przykład
REEM-C oraz jego bardziej zaawansowanego brata
TALOS.
Robot REEM-C jest obecnie wykorzystywany w dwóch finansowanych przez UE projektach:
socSMCs i
EUROBENCH natomiast TALOS uczestniczy w projekcie
MEMMO. TALOS potrafi podnieść sześć kilogramów i jest obecnie testowany w zakładzie firmy Airbus. Celem testów jest zbudowanie „bazy wspomnień” robota która pozwoli mu reagować w czasie rzeczywistym w warunkach przemysłowych dzięki czemu zarówno robot jak i współpracujący z nim ludzie pozostaną bezpieczni a ich praca będzie bardziej efektywna.
Tym, co wyróżnia oba roboty, jest zdolność do „odczuwania” przy pomocy zaawansowanych czujników rozmieszczonych w różnych punktach korpusu – REEM-C jest wyposażony w mniejszą liczbę czujników niż TALOS, wykorzystywany w ramach projektu EUROBENCH do porównywania robotów humanoidalnych w celu umożliwienia ich zastosowania w warunkach rzeczywistego świata w sposób bezpieczny i inteligentny, także w zakładach przemysłowych.
Nacisk na czułość robotów kładzie również firma
Kuka Robotics która specjalizuje się w robotyce przemysłowej i wzięła udział w finansowanym przez UE projekcie
COLROBOT. Inicjatywa ta zakończyła się w styczniu i została opisana w naszym
artykule specjalnym poświęconym robotyce w najnowszym numerze magazynu Research*eu. W ramach tego projektu przez trzy lata prowadzono prace nad rozwojem i wdrożeniem zintegrowanego systemu robotyki opartej na współpracy. Opracowana w ramach projektu technologia opiera się na mobilnym manipulatorze który służy jako rodzaj „trzeciej ręki” wykorzystywanej przez pracowników linii produkcyjnej. Oznacza to że jest w stanie samodzielnie poruszać się po fabryce poszukując elementów lub narzędzi a następnie dostarczyć je lub trzymać je w czasie gdy pracownik wykonuje inne zadania.
PAL Robotics, Kuka i wiele innych obecnych na na wystawie innowacyjnych firm z branży robotyki zdecydowanie pokazuje, że następna rewolucja przemysłowa będzie faktycznie opierać się na czułych, autonomicznych robotach, które będą w stanie bezpiecznie współpracować z ludźmi bez żadnych trudności.