Wyznaczanie trendów w nauce: Gratulacje! Wchodzisz w rok 2017 z całkowicie nowym organem
Jeżeli ktoś przesadził nieco w okresie świątecznym i czuje, że jego układ pokarmowy jest przeciążony, niech pocieszy się faktem, że irlandzcy naukowcy odkryli zupełnie nowy organ trawienny, zwany krezką, otwierając w ten sposób drogę do całkiem nowego pola nauk medycznych.
Jak piszą naukowcy z Uniwersytetu w Limerick, krezkę uważano kiedyś za „podzieloną strukturę składającą się z wielu odrębnych części”, ale wedle ich najnowszych wniosków jest ona de facto jednym, dotychczas nierozpoznanym organem. Wyniki tych badań zostały opublikowane w czasopiśmie »Lancet Gastroenterology and Hepatology«.
„W trakcie wstępnych badań zauważyliśmy, że krezka – łącząca jelito z organizmem – to jeden nieprzerwany organ” – mówi J. Calvin Coffey, chirurg z Uniwersytetu w Limerick, który kierował prezentowanymi badaniami. „Wcześniej uważano ją za podzieloną, pojawiającą się to tu to tam, bardzo złożoną strukturę. Anatomiczny opis opracowany ponad 100 lat temu jest nieprawidłowy. Organ ten wcale nie jest podzielony ani złożony. Jest to po prostu jedna ciągła struktura”.
Do czego właściwie zatem służy krezka? Tego do końca jeszcze nie wiemy i choć dopiero teraz została rozpoznana jako organ, naukowcy wiedzą o jej istnieniu od wieków – nawet Leonardo da Vinci ją rysował. Mówiąc krótko krezka to podwójna fałda otrzewnej (wyściółki jamy brzusznej), która mocuje jelito do ściany brzucha, utrzymując wszystko na swoim miejscu. Poza tym postrzegana była jako raczej mało istotna i niezbyt interesująca część anatomii człowieka.
Naukowcy z Limerick odkryli, że krezka jest tak naprawdę ciągłą strukturą, w trakcie szczegółowych badań mikroskopowych prowadzonych w 2012 roku. W ciągu ostatnich 4 lat gromadzili dowody na to, że krezkę należy sklasyfikować jako odrębny organ.
Zespół z Limerick skłonił nawet autorów »Grey''s Anatomy«, znanego podręcznika medycznego, do dodania aktualizacji odzwierciedlającej nowy status krezki jako odrębnego organu – jak informuje uniwersytet. Studenci medycyny także uczą się teraz, że krezka to oddzielny organ.
Istnieje nadzieja, że przeklasyfikowanie krezki poskutkuje podjęciem pionierskich badań, które mogłyby otworzyć zupełnie nowych obszar nauk medycznych oraz udoskonalić terapie chorób jamy brzusznej i układu pokarmowego. „Ustaliliśmy już anatomię i strukturę. Kolejny krok to funkcja. Poznawszy funkcję można rozpoznać jej nieprawidłowości i wówczas mamy do czynienia z chorobą. Po złożeniu tego wszystkiego razem powstaje pole nauki o krezce... fundament całego nowego obszaru nauki” – twierdzi Coffey.
No i proszę – krezka przez ten cały czas ukrywała się w nas. Należy spodziewać się dalszych danych w nadchodzących miesiącach lub latach, kiedy to naukowcy będą odkrywać jej kolejne sekrety, co może pomóc tysiącom pacjentów cierpiących na wyniszczające choroby układu pokarmowego.
opublikowano: 2017-01-06