Opracowanie nowych wydajnych akumulatorów to szansa na dalekobieżne promy elektryczne

Obniżenie emisji i kosztów eksploatacji – to tylko dwie spośród wielu korzyści, jakie przyniosą pierwsze dalekobieżne i w 100% elektryczne promy pasażerskie i samochodowe. Majowa zapowiedź jednego z partnerów finansowanego ze środków UE projektu, dotycząca wprowadzenia na rynek modułowego systemu akumulatorów litowo-jonowych do promów, przybliża tę wizję do rzeczywistości.

Firma Leclanché, jeden z partnerów projektu E-FERRY, opracowała pierwszy w swoim rodzaju system akumulatorów morskich, który uzyskał międzynarodową homologację. Firma ogłosiła niedawno wprowadzenie na rynek swojego Marine Rack System (MRS), który w ramach finansowanego ze środków UE projektu E-FERRY zostanie użyty na trasie z duńskiej wyspy Ærø do wybrzeża kontynentu. Projekt E-FERRY nie jest pierwszym promem elektrycznym wprowadzonym do eksploatacji – norweski Ampere pływa na prąd, ale jego zasięg to zaledwie trzy mile morskie. Innym, w pełni elektrycznym promem jest Ar Vag Tredan, zbudowany we Francji i eksploatowany przez Lorient Agglomération. Wykorzystuje 128 super kondensatorów dostarczonych przez Batscap a wykonany jest z aluminium. Jest znacznie mniejszy od Ampere i nie może przewozić pojazdów.

W pełni elektryczna jednostka projektu E-FERRY będzie w stanie przepływać ponad 20 mil morskich między jednym ładowaniem a drugim oraz przewozić zarówno pasażerów, jak i pojazdy. Aby uzyskać zasięg 20 mil morskich, potrzebuje akumulatora o ogromnej pojemności. Akumulator dostarczony przez Leclanche w postaci zoptymalizowanego systemu NMC ma pojemność 4,3 MWh, a więc jest akumulatorem o największej pojemności w historii.

W ramach projektu E-FERRY przygotowano całościowy projekt w 100% elektrycznego promu, który oparto na innowacyjnej koncepcji: zoptymalizowany kadłub i układ napędowy, wydajny akumulator oraz wykorzystanie materiałów i modułów obniżających ciężar, na przykład kabestan i sterownia będą wykonane z aluminium. Partnerzy projektu ustalili także, jakie materiały kompozytowe zostaną użyte i pracują aktualnie nad wymaganym dostosowaniem infrastruktury brzegowej w portach Søby, Fynshav i Fåborg. Zapowiedź wprowadzenia przez partnerów systemu MRS nastąpiła dla E-FERRY w doskonałym czasie, umożliwiając przekształcenie opracowanych projektów w gotowy do eksploatacji prom. Budowa kadłuba rozpoczęła się w czerwcu 2016 r. i już zbliża się ku końcowi.

Akumulatory promu elektrycznego – pojedynczego, typu ro-ro – ładowane będą za pomocą zautomatyzowanego złącza w rampie nadbrzeżnej portu Søby. Układ ładowania będzie podłączać się automatycznie, za pomocą wtyków, po wpłynięciu promu. Każda strona będzie ładowana odrębnie prądem o mocy do 2 x 2 MW DC. System ładowania jest pierwszą tak wysokowydajną ładowarką prądu stałego na rynku, dzięki której postój będzie stosunkowo krótki, tylko 15-20 minut.

Korzyści będą ogromne: elektryczny prom pozwoli wyspie Ærø obniżyć roczne emisje o niemal 2000 ton CO2, 41 500 kg NOx, 1350 kg SO2 i 2500 kg cząstek stałych. Przełomowy projekt obniży też koszty eksploatacyjne, ponieważ czas podróży zostanie skrócony w porównaniu do tego, jaki są w stanie zapewnić eksploatowane obecnie promy z silnikami diesla. Pomimo znaczenia unijnego rynku promów, większość jednostek w Europie ma ponad 20 lat. Flota potrzebuje statków nowszych, bardziej energooszczędnych i emitujących mniej CO2. W Europie funkcjonuje około 900 promów, wykorzystywanych do przewożenia ładunków/samochodów oraz pasażerów, co stanowi 35% światowej floty.

W projekcie uczestniczą partnerzy z Niemiec, Szwajcarii, Finlandii, Danii i Grecji, których celem jest stworzenie najwydajniejszego od dziesięcioleci kadłuba promu, od małego do średniego. Jak wyjaśniają, ich projekt spełnia najwyższe kryterium stateczności awaryjnej, gdyż jest konstrukcją dwukomorową, znacznie przewyższającą wymogi bezpieczeństwa w żegludze przybrzeżnej.

Więcej informacji:
witryna projektu

opublikowano: 2017-06-03
Komentarze


Polityka Prywatności